Czerwcowa wycieczka

Czerwcowa wycieczka 2015
( Lublin, Kazimierz Dolny nad Wisłą, Rzeszów, Tarnobrzeg, Sandomierz, Jasło


 W czerwcu 2015 roku pojawiła się możliwość wyjazdu do Lubleksiego i Podkarpackiego. Bardzo ucieszyła mnie ta możliwość ponieważ, kiedyś z Mircze i Demim już tam nie pojechałem z powodu szczupłości budżetu wakacyjnego. Kwaterę wyszukałem sobie w Lubelskim schronisku niedaleko KUL-u.Jeszcze tego samego dnia po przyjeździe poszedłem do centrum, przechodząc obok wielkiego marszałka.


Centrum Lublina sprawia bardzo miłe wrażenie. Można powiedzieć sama historia. Miasto zaczęło się dynamicznie rozwijać za czasów Jagiellońskich, gdyż leżało na drodze Kraków -Wilno. Jedno z najbardziej ulubionych miast Władysława Jagiełły.


Lubelski dondżon- to część lubelskiego zamku i Muzeum Narodowego. Wstęp na nią należy do najtańszych z całego kompleksu muzealnego - 4,5 zł dorosły.


Kazimierz Dolny nad Wisłą. To ciekawe miasteczko z wieloma atrakcjami, miłe wrażenie sprawia rynek staromiejski otoczony kamienicami.


























Pozytywnym zaskoczeniem okazał się Tarnobrzeg ale nie od razu. Nie zdążyłem na przesiadkę do Sandomierza. Autobusów relacji Tarnobrzeg - Sandomierz jest mało i musiałem czekać. Czas ten wykorzystałem na chwilę obejrzenie stadionu Siarki (akurat trwały przygotowania do zawodów Straży Pożarnej )  potem poszedłem na cmentarz ( stare stylowe mogiły ) oraz sympatyczny rynek z tanim barem mlecznym niedaleko placu.


Dotarłem też do Sandomierza. Tu obeszłem więkoszość tutejszych atrakcji. Ciekawym zaskoczeniem był wąwóz Królowej Jadwigi. Nie wiedziałbym o tym wszystkim ale miałem miłą przewodniczkę, która wskazała mi te miejsca.