Moje podróże - Czarnogóra 2012

Czarnogóra 2012

W Starym Barze na tle gór.

Stacja kolejowa w mieście Bar. Linia która łączy adriatycki port z Belgradem liczy sobie 477 km, na trasie jest około 300 tuneli. Wiedzie przez góry, wąwozy i doliny. Najciekawszy odcinek jest na trasie od miasteczka Bijelo Pole do Podgoricy. Odnosi się czasem wrażenie jakby pociąg jechał na wysokości ponad 2000 m. gdyż widzi się wierzchołki gór. Za stolicą Czarnogóry trasa biegnie wzdłuż malowniczego jeziora Szkoderskiego i na wysokości Sutomore wzdłuż Adriatyku.

Miasto Bar jest ciekawe. Nowa cześć to przedewszystkim port i malownicza kamienista plaża. Stary Bar jest oddalony od centrum o 2,5 km i trzeba podjechać do niego autobusem lub taksówką. Osadę wybudowali tu Wenecjanie, jednak z biegiem lat miasto przeniosło się w pobliże morza, zaś zabudowania opustoszały, dziś mieszkają tu ptaki i ...bileter który sprzedaje wejściówki za 2 euro.

Zatoczka w mieście Bar i jednocześnie kąpielisko. Po zdjęciu butów nie mogłem po tym chodzić. Raz że bąble na nogach od ciągłego chodzenia, dwa że kamienie - ojciec lepiej to znosił i jak widać przechadza się po kamienistej plaży.

Nowy Rynek w Podgoricy nie jest zbytnio atrakcyjny pamięta czasy Tito a ten zbytnio nie interesował się Czarnogórą i Kosowem. Podgorica nie ma licznych zabytków lecz mimo wszystko warto tu zajrzeć ponieważ jest malutkie stare miasto, meczety, ruiny twierdzy tureckiej oraz w pobliżu miasta resztki rzymskiego miasta.

Kolejnym niesamowitym miasteczkiem nadmorskim jest Budwa. Na skalnym cyplu Wenecjanie założyli obronne miasto. W pobliżu jego jest sporo sklepików z pamiątkami oraz kamienno piaszczyste plaże. Niesamowite widoki na Adriatyk od strony gór!!!

Wieża zegarowa w Kotorze. W ostatnim momencie nasunął się na plan pan z warkoczykiem. nawet fajnie wyszło więc wstawiłem na bloga:-)

Budwa to spory ośrodek wypoczynkowy na środku Czarnogórskiego wybrzeża. Miasto tętni życiem do późnego wieczora, jest tu sporo dyskotek, plaż i miejsc gdzie można zjeść czy kupić pamiątki. Stare miasto znajduje się na cyplu, otoczone jest wysokimi murami. Całość pochodzi z końca XV wieku.Wewnątrz chodzi się wąskimi uliczkami i dociera do szerokich placów. Do miasta można wejść jedną z dwóch bram - Morską albo Lądową. Polecam zwiedzenie kamiennego kościoła a właściwie, katedry katolickiej św. Jana oraz cytadelę ( 2 euro w 2012 r. ), gdzie można pochodzić pasem murów - podziwiając otwarte morze. Wart jest zobaczenia dom Doży Budwiańskiego a w nim meble, książki i makiety okrętów. Należy także wejść do cerkwi św. sawy z
XVII w.

W Budwie jest też ciekawe muzeum, gdzie można podziwiać dom dowódcy cytadeli a w nim, książki, meble, globus, model statku itp.

W Czarnogórze jest tak ciepło, że palmy to rzecz normalna.

A tu znów w Budwie. Na murach cytadeli - ładne widoczki na zatokę a jak się patrzy w przeciwną stronę widać góry, to typowy widok czarnogórskich nadmorskich miast.

Budwa. W pokoju dowódcy cytadeli. Ładne wnętrze, obrazy, stare fotele, modele statków - niczym w kajucie kapitana galeonu:-)

Spisano 01.06.2013