Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin

 
Strona startowa
=> Albania 2013
=> Beskid Żywiecki
=> Bieszczady 1996
=> Bilety Rumunia i Ukraina 2010
=> Borne Sulinowo
=> Bułgaria 2000 cz.1
=> Bułgaria cz.2
=> Bułgaria,Słowacja 2000 cz.3
=> Czechy 2003
=> Grecja 2018
=> Irlandia 2008
=> Jasło 2009
=> Karkonosze 1995
=> Mołdawia 2011
=> Londyn 2007
=> Słowacja 1998
=> Słowacja+Węgry 1999
=> Słowacja 1999/2000 r.
=> Słowacja 2008
=> Ukraina 2005
=> Ukraina 2009
=> Rumunia 2010
=> Rumunia 2011
=> Palestyna 2015
=> Serbia 2012
=> Czarnogóra 2012
=> Kosowo 2013
=> Macedonia 2013
=> Gruzja 2014
=> Armenia 2014
=> Izrael 2015
=> Portugalia 2016
=> Czechy 2017
=> Cypr 2017
=> Morawy 2018
=> Malta 2019
=> Grecja 2019
Wycieczki bliskie
Kontakt
Księga gości
Licznik
Wakacyjne ankiety
 

Ukraina 2009

Powrót na Ukrainę Zachodnią (2009)


uczestnicy:
Andrzej
Seba

koszt: 1950 zł ( na dwóch)
czas trwania wyprawy 2 tygodnie.

Na rok 2009 zaplanowałem wyjazd na Ukrainę. Aby nie było zbytnio męcząco, mieliśmy nocleg w Przemyślu w schronisku. Oczywiście podróż nie poszła "z płatka", pomyliliśmy pociągi we Wrocławiu i aby nie płacić nadwyżki z biletu mój współtowarzysz zaproponował wysiadkę w Brzegu. Potem było trochę czasu w Opolu na złapanie właściwego pociągu więc była możliwość pobieżnego poznania tego miasta i jego zabytków.
Przemyskie schronisko "Matecznik" znajduje się z dala od centrum lecz jego zaletą jest niska cena noclegu. Tu ojciec zaprzyjaźnił się z kotem.
Przemyśl ostatnimi czasy bardzo "wyładniał". Można tu podziwiać zamek, kościoły, rzekę i śliczny Ryneczek.

Kolejnego dna pojechaliśmy do Kalwarii Pacławskiej. To jedno z 6 najstarszych sanktuariów Męki Pańskiej w Polsce. Zwiedziliśmy kościół i kilkanaście kaplic drogi krzyżowej. Autobus z Przemyśla nie dojeżdża bezpośrednio do osady.
Jedna z kaplic na "zielonej łączce"
 

Na ulicy Gródeckiej, obok murów dawnego klasztoru stoi lew z tarczą. Tych lwów jest w tym mieście wiele...
Pojazdem którym warto się przejechać we Lwowie jest tramwaj. Bilet kosztuje tylko 1 hrywnę ( 2009 ), można go kupić u motorniczego- koniecznie potem skasować w kasowniku. Przeżycia w stylu "wpadam na osobę obok" gwarantowane:-)

"Kocia drużyna" na ulicy Łyczakowskiej".


Jeden z Lwowskich zakamarków.


Cmentarz Łyczakowski, najstarsza nekropolia we Lwowie. Miejsce pochówku dla zasłużonych ludzi z Polski i Ukrainy. Znajduje się tu wiele zabytkowych i misternie wykonanych nagrobków, przedstawiających zmarłych oraz kaplice, kolumny, piramidy i obeliski. Na zdjęciu: założyciel uzdrowiska w Truskawcu.


Aby wejść na teren cmentarza Łyczakowskiego trzeba wykupić wstęp. Dochody z biletów przeznaczone są na renowację mogił.
Ratusz Miejski w Drohobyczu. Miasto znane jest z faktu ,iż mieszkał tu Bruno Schultz, twórca opisów o "Sklepach cynamonowych". Dziś można podziwiać jego dom tylko z zewnątrz.

 
Centrum Drohobycza. W tym miejscu hitlerowcy rozstrzelali kilkudziesięciu mieszkańców miasta. Za wolnej Ukrainy na ścianie straceń zamontowano obrazującą ten fakt scenę. W nocy "żelazną" część tejże sceny porwano!
Żółkiew-to niewielkie dziś miasteczko zostało założone przez hetmana Stanislawa Żółkiewskiego. Miasto zaprojektował architekt Paweł Szczęśliwy. Była to ulubiona rezydencja króla Jana III Sobieskiego. Po jego śmierci miasto przejął jego syn Jakub.

 
W Żółkwi spotkaliśmy sympatycznych ludzi m.in stróża- zamku oraz kasjera. Z nimi to pogadaliśmy sobie dłuższą chwilę o życiu na Ukrainie. Do najważniejszych atrakcji miasta, należy wspomniany zamek, resztki bram i murów miejskich, synagoga, ratusz i kościół Dominikanów.


Bilet wspępu na plac zamkowo-ratuszowy kosztował tylko 1 hrywnę.
Jeśli jedziemy z Dworca Autobusowego do centrum musimy mijać pomnik zwycięstwa nad faszyzmem.


Bilet powrotny relacji Mukaczewo-Lwów. 300 km za 11 hrywien:-)
Mukaczewo jest położone blisko granicy Ukraińsko-Węgierskiej. Liczy sobie ok. 90 tys. mieszkańców. Przez większą część swego istnienia należało do Węgier, krótko bo od 1919 do 1938 do Czechosłowacji i Słowacji, potem znów do Węgier. Po porażce wojsk hitlerowskich, Stalin włączył miasto do ZSRR. Stan ten się utrzymał do roku 1991 kiedy to Mukaczewo weszło w skład Ukrainy.

Miasto jest istną mieszaniną narodowości. Żyją tu obok siebie Ukraińcy, Czesi, Słowacy i Węgrzy. Na krańcach miasta, na wzgórzu można zwiedzić zamek królewski wybudowany przez Węgrów w XIII wieku na rozkaz Beli IV. Obecnie twierdza pełni rolę muzeum, więc można tu podziwiać liczne ekspozycje.

Z tym panem piliśmy "kropelkę" wódki na przystanku autobusowym. Zapragnął też zdjęcia ze swoją sąsiadką:-)
Razem z Państwem Cincio. Będąc po raz pierwszy w 2005 roku na Ukrainie, razem z Mircze i Demim zatrzymaliśmy się u Polskiej rodziny Stanisławy i Stanisława Cincio. Przyjeli nas wtedy b. gościnnie. Po 4 latach nieobecności za obowiązek uznałem ich odwiedzenie. Mieszkają we wsi Strzałkowice. Na pobliskim cmentarzu jest wiele polskich mogł świadczących o dawnej polskości tej wsi.


Widok na wzgórza okalające Sanok.

Centrum Sanoka. Miasto kryje wiele atrakcji ja niestety zwiedziłem tylko rynek i przyległe ulice.

Słonecznik rosnący niedaleko mojej kwatery w Trzcincu koło Jasła.

Koniec 04.10.2010

Dziś moją stronę odwiedziło: 1 odwiedzający
 
Kujawsko-Pomorskie
 
free counters
Free counters Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja