Maltańczycy są bardzo religijnym narodem ( wg statystyk I miejsce na świecie). Przynależność do katolicyzmu deklaruje 97 % mieszkańców a na msze uczęszcza 58 % wiernych. Na każdym kroku można spotkać figurkę lub krzyż.
Skalista plaża 500 m. od wysokich murów Valetty. Na bocznej ścianie takie oto malowidło:-)
Jedna z bocznych uliczek Valetty. Za to bardzo malownicza. Cytadela wraz z kościołem w miejscowości Victoria na wyspie Gozo. Jeden z zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wzgórze było zasiedlone od czasów epoki brązu. Wg legendy własnie tu Kalipso więziła Odyseusza. W lochach zamku odtwarzany jest sugestywny film pokazujący losy wyspy od czasów pradawnych, poprzez czasy rzymskie, bizantyjskie, okupację Francuską, kolonię brytyjską po lata 60 -te, XX wieku.
Piaskowcowe skaliste wyżebrze w północnej części wyspy Gozo. W oczy rzuca się mocno przewiana skała na 2 planie,.
Promem z wyspy Gozo na wyspę Maltę. W jedną stonę płynie się za darmo a w drugą za 4,65 euro.
Katakumby pierwszych chrześcijan. Układano tu zmarłych od II do IV wieku a następnie od X do XII wieku. Miejsce to kilkakrotnie popadało w niepamięć. W sumie dobrze gdyż wyspa była plądrowana przez Arabów.
Kurs motorówką do Błękitnej Grotty. Rejs trwa tylko 20 minut, ale warto. W słoneczne dni toń w grocie ma niesamowity kolor granatowy. Tak jak widoczna powłoka planety Neptun.
Odbicie słońca w kałuży po deszczu. Odpust świętej Katarzyny. To święta bardzo popularna na Malcie i patronka miasteczka Il- Żurrieq. Odpusty są na Malcie bardzo barwne - wystawia się sporo figur na postumentach oraz zawiesza sporo flag.
Moja skromna postać przed kąpielą na skalistej plaży w mieście Valetta. I mój ojciec, zarazem towarzysz podróży. Z tył fontanna Trytona.